Poranna kawusia

Zapach świeżej kawy - Kordian Tarasiewicz

Pamiętacie "Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął"? Otóż pan Kordian ma 103 lata i to są jego słowa: "A teraz mam tylko marzenie, abym mógł założyć kawiarnię, która byłaby miejscem przechowania tradycji branży kawowo-herbacianej." Od razu przypomniał mi się Allan Karlsson i jego niespożyty apetyt na życie. Historia autora "Zapachu świeżej kawy" nie jest tak awanturnicza jak bohatera książki Jonassona, ale w jakiś dziwny sposób zaczarowuje i wciąga.

 

Więcej na: Zielono w głowie

oraz: Oblicza Kultury