Dwóch takich samych chłopców

Niedawno zarzekałam się, że przez dłuższy czas nie sięgnę po literaturę mówiącą o wojnie, a tu nadarzyła się okazja na obejrzenie przepięknie nakręconego "Chłopca w pasiastej piżamie". Jak już go oglądnęłam, łzy wszystkie wylałam, to przecież nie mogłam nie przeczytać.
Więcej na: Zielono w głowie